witam forumowiczów.
dość dzina sytuacja spotkala mnie na stacji benzynowej. otóż na oparach (wskazówka juz na zero) dojechalem do stacji benzynowej. postanowilem zatankować do pełna zeby kontrolnie sprawdzic ile pali. robilem to juz pare razy ale zawsze mialem cos w baku wiec jak pistolet stanał to myslałem ze jest 55l i koniec, przeliczalem i wychodzilo. ale tym razem w baku nie mialem nic (albo tylko mi sie zdawalo), bo po nalaniu wyszlo ze zatankowalem 48l a nie ok 55l. skad ta róznica 7l !!!! wskazówka zle pokazuje brak paliwa, a może bak ma mniejsza pojemność ?! dodam ze moj samochod to Octavia 1,9 SDI 68KM.
pozdr.
dość dzina sytuacja spotkala mnie na stacji benzynowej. otóż na oparach (wskazówka juz na zero) dojechalem do stacji benzynowej. postanowilem zatankować do pełna zeby kontrolnie sprawdzic ile pali. robilem to juz pare razy ale zawsze mialem cos w baku wiec jak pistolet stanał to myslałem ze jest 55l i koniec, przeliczalem i wychodzilo. ale tym razem w baku nie mialem nic (albo tylko mi sie zdawalo), bo po nalaniu wyszlo ze zatankowalem 48l a nie ok 55l. skad ta róznica 7l !!!! wskazówka zle pokazuje brak paliwa, a może bak ma mniejsza pojemność ?! dodam ze moj samochod to Octavia 1,9 SDI 68KM.
pozdr.
Komentarz